Nie taka psychotechnika straszna…

Nie taka psychotechnika straszna...
Psychotechnika

Wiele osób obawia się badania psychologicznego, zwanego potocznie psychotechnika. Osoby badane wymieniają się na ten temat informacjami i porównują wrażenia. Zakres badania jest jednak zróżnicowany w zależności od tego, do czego badanie jest potrzebne.

psychotechnika centrum pomocy psychologicznej

Niektóre zawody czy wymagania na danym stanowisku pracy są opisane ustawowo czy w rozporządzeniach, które wskazują jaki zakres funkcji czy predyspozycji badanie powinno obejmować.  Należy spodziewać się, że np. operator wózka widłowego lub suwnicy musi wykazywać się innym zakresem predyspozycji i sprawnością funkcji niż kierowca zawodowy kat. C lub CE.  Ponadto psycholog często „komponuje” zestaw badań na bieżąco w trakcie badania – kiedy np. zauważy deficyt jakiejś funkcji lub ma tego podejrzenie, może zastosować inną metodą lub test celem potwierdzenia lub wykluczenia obniżonego wyniku.

JAK PRZEBIEGA BADANIE?

Najogólniej można podzielić każde badanie na 3 części:

A. część „papierową”, która obejmuje wypełnienie zadań testowych oraz kwestionariuszy;

B. część „aparaturowa” – czyli badanie specjalistycznym sprzętem np. czasu reakcji;

C. część trzecia to „wywiad” czyli zebranie przez psychologa potrzebnych informacji.

Czas badania jest bardzo zróżnicowany – zależy od tempa wykonywania zadań przez badanego, zakresu zastosowanych metod, no i oczywiście tego, czy psycholog dba o płynność przebiegu pracy, jeśli badanych jest więcej niż 1 osoba. Badanie jednak nigdy nie powinno trwać dłużej niż 2 godziny, nawet przy szerokim zakresie zastosowanych narzędzi diagnostycznych.  Najdłużej trwają na ogół badania osób ubiegających się o pozwolenie na broń.

ZNACZNA WIĘKSZOŚĆ BADANYCH PRZECHODZI BADANIA Z WYNIKIEM POZYTYWNYM

O ile część „aparaturowa” i „wywiad” nie budzą takich obaw, o tyle wielu badanych ma obawy związane z częścią „papierową”.  Najczęściej zawiera ona Test Matryc Ravena oraz Test Poppelreutera.  Należy jednak pamiętać, że znaczna większość osób przechodzi przez te testy z wynikiem pozytywnym, a psycholog prowadzący badanie w razie wątpliwości czy pytań może na ogół dojaśnić polecenie do zadania.

W przypadku „słabszych wyników” w niektórych przypadkach skraca się okres, na który wydawana jest opinia (tzn. słabsze wyniki niekoniecznie dyskwalifikują pracownika).  W części „papierowej” spotykamy się też często z kwestionariuszami badającymi nasze predyspozycje osobowościowe lub np. sposoby radzenia sobie ze stresem.  Zdarza się, że badani mają wątpliwości co do sensu i zasadności tej części badania, ale należy pamiętać, że dzięki opinii psychologicznej będą korzystali z narzędzi (urządzeń, samochodów itp.), które mogą stać się również przyczyną wypadku i poważnego uszczerbku na zdrowi ich samych bądź innych osób.  Psycholog musi zatem ocenić nie tylko sprawność psychomotoryczną, ale również pewne cechy osobowości, które mogą wpływać na czyjąś zdolność do sprawnego i bezpiecznego wykonywania pracy, w sytuacji długotrwałego przeciążenia, stresu itp.

Część aparaturowa może także różnić się w zależności od pracowni, w której jesteśmy badani. Należy pamiętać, że po zmianach przepisów np. kierowcy zawodowi nie są już badani w ciemni oraz stereometrem (były to badania przysparzające często trudności). Nawet jeśli w jakiejś pracowni bada się nadal tymi aparatami, to wyniki odbiegające od oczekiwanych nie mogą już podstawą do wydania kierowcy negatywnej opinii.  Inaczej jest w przypadku kierowców kat. B w ramach obowiązków służbowych – tutaj nadal badamy funkcje wzrokowe.

CZY POTRZEBNE JEST SKIEROWANIE?

W zależności od rodzaju badania czasem może być na nie potrzebne skierowanie (dobrze jest o tę kwestię dopytać przy zapisie).

Wiele osób obawiających się badania poszukuje na ten temat dodatkowych informacji w internecie.  Czasem są to informacje rzetelne a czasem wymieniane na forach wrażenia nie do końca pokrywające się z rzeczywistością.  Osobom, które bardzo potrzebują „oswoić” się z badaniem zawczasu mogę polecić krótkie filmy nt. temat publikowane np. na Youtube przez dr Dariusza Kraśnickiego.